Jerzy Waldorff mawiał, że z muzyką powinno być jak z życiem: i dobrze i źle, i poważnie i śmiesznie. Zespół Śpiewaczy Budziwojce od trzydziestu lat śpiewa pieśni smutne i rzewne, ale i pełne przaśnego humoru ludowe przyśpiewki, przy których nogi same rwa się do tańca. A wszystko zaczęło się późną jesienią Anno Domini 1985. Panie Wiktoria Pitera i Czesława Stachurska-Borowiec postanowiły utworzyć na bazie prowadzonego przez Edwarda Grońskiego żeńskiego zespołu „Kalina” nowej folklorystycznej formacji Zespołu Obrzędowo-Śpiewaczego Budziwojce. Pierwszym muzycznym opiekunem grupy został Pan Emil Helwin. Od roku 1987 do czerwca 2010 z powodzeniem dzieło jego kontynuował Pan Zbigniew Sztaba, a obecnie czyni to Pan Wiesław Malec. Początkowo repertuar Budziwojców to nie tylko pieśni i piosenki ludowe, ale także widowiska obrzędowe: „Budziwojskie wesele”, „Wieczerza wigilijna”, czy „Wieńcowiny” nagradzane na konkursach i emitowane często w lokalnej telewizji.
Pierwszą pieśnią zaśpiewaną przez Budziwojców był utwór „O dajże mi Boże” i chyba chwycił za serce Stwórcę, bo daje zespołowi od lat trzydziestu siłę do pracy, uznanie słuchaczy, a nagród tyle, że dziś trudno wszystkie zliczyć. Wśród najważniejszych wymienić jednak trzeba zaszczytny tytuł „Zasłużony dla Kultury Ludowej Województwa Podkarpackiego”, którym Zespół odznaczony został w roku 2001 przez Marszałka Województwa.
Rok 2010 w trzydziestoletniej historii Zespołu to okres zmian. Budziwój staje się kolejnym osiedlem Rzeszowa, a opiekę nad muzykami od Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Tyczynie przejmuje Rzeszowski Dom Kultury. Zespół zapraszany jest na koncerty na terenie całego miasta. Muzyków spotkać można podczas dni rzeszowskich osiedli, wigilii na rzeszowskim Rynku, imprezy „Lato z przytupem”, a także wśród występujących podczas wizyty w stolicy Podkarpacia jesienią 2014 r. Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Kolejne laury i nagrody zdobywane w latach 2010 – 2015 potwierdzają klasę i wysoki artystyczny poziom Budziwojców.
Kontakt:
Daniel Czarnota